poniedziałek, 13 października 2014

Tusz do rzęs Avon Big & Daring.



Dzisiaj chciałam zaprezentować Wam tusz Big & Daring z najnowszej kolekcji Avon.

  Od producenta: 
Pogrubiający tusz do rzęs z kremowo-żelową formułą - bez grudek, bez sklejania, bez rozmazywania. Szczoteczka intensyfikująca objętość podkreśla wyrazistość spojrzenia. 6x grubsze rzęsy , nadaje gładkość,  pozostawia rzęsy miękkie i elastyczne. Szczoteczka: Idealnie wyprofilowana szczoteczka intensyfikująca objętość dopasowuje się do kształtu rzęs, a włoski o różnej długości i formie wachlarza docierają do każdej z nich i rozdzielają je od nasady aż po końce. Formuła: Innowacyjna kremowo-żelowa i jedwabiście gładka formuła z kolagenem, keratyną i proteinami, pozwala stopniować objętość rzęs, zachowując ich elastyczność i miękkość.Testowana przez okulistów. Może być stosowana przez osoby noszące szkła kontaktowe.
 
 Ode mnie:
Przetestowałam już wiele maskar z Avonu, jestem konsultantką i na bieżąco wiem o nowościach. Jak do tej pory miałam jednego faworyta z tej firmy, był nim SuperShock. Wszystko się zmieniło gdy poznałam Big&Daring :) Początkowo gdy wyjęłam go z tekturowego opakowania zachwycił mnie wygląd, prezentuje się bardzo elegancko. Jednak gdy otworzyłam tusz i zobaczyłam szczoteczkę to się troszkę przeraziłam. Moim oczom ukazała się wielka szczota ;D Wielkością podobna do tych z Rimmel Scandaleyes. Jednak trzeba było przystąpić do aplikacji. Po pierwszym użyciu nie byłam zachwycona, gdyż rzęsy mi się posklejały, formuła jest dość rzadka, jednak nie odpuściłam. Po kilku użyciach wprawiłam się w jego aplikacji, szczoteczka dociera nawet do najmniejszych rzęs. Jedna warstwa wygląda dość naturalnie, natomiast dwie bardzo efektownie. Jednakże najważniejsze dla mnie jest to, że po całym dniu noszenia tusz nie robi tzw. "pandy" na oczach. Słyszałam już o bardzo wielu różnych opiniach o tej maskarze, jednak ja jestem bardzo z niej zadowolona. Jedynym minusem może być to, że tusz jest bardzo ciężko zmyć, trzeba kilkakrotnie, ruchami od góry do dołu pocierać rzęsy i wtedy powoli schodzi. Wiem jedno, gdy będę potrzebowała tuszu, który będzie miał za zadanie wytrzymać bardzo wiele godzin to na pewno sięgnę po Big&Daring od Avon. Cenę też ma przystępną, można go wyhaczy za około 17zł, produktu jest 10ml. Występuje w dwóch wersjach: czarnej i brązowej. Termin ważności jest standardowy jak na tusz, czyli 3 miesiące. Według mnie warto się nim zainteresować i przetestować. :)


Mieliście? Jak Wam się sprawdził?

Pozdrawiam
Agness.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz