wtorek, 9 grudnia 2014

Pędzle Sunshade Minerals. Recenzja.

 Hej :)
Dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć o pędzlach,  których używam codziennie i które, u mnie świetnie się spisują, a można je kupić w rewelacyjnej cenie.


Pędzle Sunshade Minerals stworzone są przez markę LancrOne. Wykonane są z wysokiej jakości włosia syntetycznego HD. Rączki pędzli wykonane są z bambusa i są krótkie. Etui zrobione jest z naturalnego lnu.  Ja zakupiłam zestaw 9 pędzli.



1. Pędzel do nanoszenia pudru sypkiego, mineralnego czy też brązującego. Ah, jaki ten pędzel jest mięciutki, można nim się miziać i miziać :) Skuwka jest okrągła. Jest to mój ulubiony pędzel z całego zestawu. Włosie jest sprężyste, bardzo dobrze rozprowadza się nim puder, zarówno w formie sypkiej jak i prasowanej.





2. Pędzel skośnie ścięty, do nanoszenia różu, rozświetlacza, czy bronzera. To nie jest mój ulubiony pędzel. Trochę mnie zawiódł, bo myślałam, że będzie większy. Jednak włosie jest tak samo miękkie jak w tym do pudru. Najmniej przeze mnie używany, a jak już po niego sięgnę to aplikuję nim rozświetlacz.


3. Pędzel do nakładania korektora. Jak dla mnie, ten mógłby być odrobinę mniejszy. Jednak dobrze się spisuje w swojej roli.



4. Pędzel o przekroju owalnym, do blendowania. Mój drugi ulubieniec z tego zestawu. Super sprawdza się zarówno przy blendowaniu jak i nakładaniu cienia na całą powiekę. Jest dość duży jak na pędzel tego typu i dlatego szybko, za jednym pociągnięciem nałożymy nim cień na powiekę.




5. Pędzel do cieniowania, skośnie ścięty. Z tym także nie za bardzo się polubiłam. Jak dla mnie jest mało przydatny. Do blendowania wolę jego poprzednika.



6. Pędzel "kulka". Ma okrągły przekrój, fajnie się sprawdza do nanoszenia cienia w zewnętrzny kącik lub w załamanie powieki.




7. Pędzel skośnie ścięty. Swego czasu używałam go do nakładania cienia na brwi i nawet się w tej roli sprawdzał, jednak teraz wolę cieńszy do tego celu. Do narysowania kreski uważam, że jest zbyt gruby.



8. Pędzel do malowania ust. Kształt malutkiego "kociego języczka". Bardzo fajny pędzelek. Super rozprowadza pomadkę czy błyszczyk.


9. Spiralka. Możecie pomyśleć, że spiralka to tylko spiralka, ale ta jest świetna. Służy mi do wyczesywania nadmiernej ilości cienia z brwi.


Całość prezentuje się tak:



Podsumowując:
Za cenę 40zł mamy 9 bardzo dobrych pędzli, wykonanych z wysokiej jakości włosia. Z całego zestawu trzy pędzle mnie trochę zawiodły, ale ogólnie bardzo się cieszę, że je mam. Pędzle bardzo długo testuję, bo to już prawie rok! I wiecie co, w ciągu tego czasu nie wypadł mi ani jeden włosek, z żadnego pędzla! To świadczy, że są porządnie wykonane. Potrzebowałam kilku pędzli, a nie miałam zbyt dużo funduszy na ten cel i postanowiłam zaryzykować, kupiłam ten zestaw. Gdy otworzyłam paczkę to nie byłam, aż tak zachwycona, myślałam, że za taką cenę nie mogą być dobre. Na szczęście się myliłam i pędzle służą mi do dziś i myślę, że jeszcze trochę posłużą. Czyści się je bardzo dobrze, ja robię to szamponem. Dołączone jest do nich lniane etui, u mnie ono leży, czasami gdy gdzieś wyjeżdżam to pakuję w nie pędzelki. Zwolenniczki dłuższych rączek, będą  zawiedzione, gdyż te pędzle mają dość krótkie trzonki, długość pędzli to od 13,5cm do 14,5cm. Ja kupiłam swoje na allegro, jednak widziałam je także na stronie wizazysci.pl. Myśle, że są warte zakupu i wypróbowania.

Miałyście? Co o nich myślicie?

Pozdrawiam,
Agnes.

11 komentarzy:

  1. Właśnie poszukuję fajnych pędzli. Cena tych tutaj zachęca, zwłaszcza, że zachwalasz :) i to, że nie wypada włosie jest ogromnym plusem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, cena jest świetna a jakość znakomita :)

      Usuń
  2. Wyglądaj swietnie zwłaszcza ich trzonki (na oko solidne) bardzo mi się podobają. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzonki też mi się bardzo podobają :) i są solidnie wykonane.

      Usuń
  3. Też zamówiłam, ale inny komplet :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja dostałam na gwiazdkę zestaw 32 pędzli więc na razie mi starczy ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja siostra ma ten zestaw i bardzo go sobie chwali. Ja na wyjazdy kupiłam sobie set z Biedronki (5 pędzelków chyba), ale jeszcze nie miałam okazji go użyć.

    Miło mi Cię poinformować, że nominuję Twojego bloga do Liebster Blog Award 2014 :) Szczegóły tutaj: http://evelyns50shadesofred.blogspot.com/2014/12/nominacja-liebster-blog-award-2014.html
    Mam nadzieję, że dołączysz do zabawy :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wypróbujesz pędzelki z Biedronki to koniecznie daj znać jak się sprawdzają :)
      Ps. Dziękuję za nominację, dołączę do zabawy :)

      Usuń
  6. Fajny zestaw, muszę sobie w końcu jakiś kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pędzle prezentują się naprawdę fajnie + etui z lnu. Wygląda bardzo wege, co mi się podoba :-) Korzystałam kiedyś z pędzli Lancrone w tej standardowej wersji i nie zachwycały. Ale jak na początki zabaw z makijażem były przyzwoite. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne te pędzelki:)
    ja mam z tej samej firmy, ale 15 pędzelkow i też są rewelacyjne!:)

    OdpowiedzUsuń