Makijaż na imprezę.

Witajcie!
Dziś przychodzę do Was z piewszym makijażem na moim blogu. Wybaczcie mi, bo zdjęcia nie są jakiejś bardzo wysokiej jakości ale od czegoś trzeba zacząć. :) Jest to makijaż idealny na wieczór, imprezkę lub wyjście z przyjaciółmi. Pięknie podkreśli zielone oczy ale posiadaczki innych kolorów też nie powinny narzekać.  Mam nadzieję, że w przyszłości nauczę się robić dla Was tutoriale. :)

W tym makijażu użyłam:

• Avon solutions, matujący krem BB, kolor light,
• NYC, korektor pod oczy, kolor light,
• Avon, baza pod cienie,
• Paese, sypki puder ryżowy,
• Sephora, róż do policzków, 07 pink flush,
• Sleek face contour kit, brązer, odcień medium,
• Eveline, korektor do brwi 3w1, brown,
• Essence, biała kredka, 04 white,
• Rimel volume flash scandaleyes, tusz do rzęs (opakowanie pomarańczowe), black,
• Avon, extra lasting, pomadka, odcień sunkissed ginger,
• Sleek ultra mattes V2 darks, cienie: highness(matowy fiolet), thunder(matowy szary),
• Sleek oh so special, cienie: bow(matowy, cielisty ), organza(perłowy róż, cieplejszy), gateau(perłowy róż, chłodniejszy), pamper(matowy pudrowy róż), boxed(cieplejszy brąz),
•  Inglot, cień nr 337 matte.

Do podkreślenia brwi użyłam cienia z paletki sleek oh so special o nazwie boxed oraz korektora do brwi Eveline. Pod łuk brwiowy nałożyłam odcień bow. Na całą powiekę ruchomą oprócz kącika wewnętrznego i zewnętrznego nałozyłam cień highness. Kącik zewnętrzny i załamanie zaznaczyłam cieniem thunder. Na kącik wewnętrzny, troszkę nachodząc na fiolet aby ładnie połączyć oba cienie, nałożyłam  pamper, a na to odcień gateau. Wyblędowałam do góry cieniem z inglota. Na dolną powiekę wewnątz nałożyłam organza, a dalej thunder. Linię wodną oka pomalowałam białą kredką.

Dajcie znać w komentarzach co sądzicie na temat tego makijażu.
Pozdrawiam
Agnieszka. :)